Od umiejętności kierowców poruszających się państwowymi drogami zależy obronność wszelkich innych w tym samym ruchu. To kłopotliwe często kierowcy zapominają o zasadzie ograniczonego zaufania, jaka ma towarzyszyć nawet pieszym. Nawet przestrzegając wszystkich akceptowalnych praw, wciąż narażeni jesteśmy na to, że inny kierowca nie będzie ich przestrzegał i w istocie stanowić będzie dla nas duże zagrożenie. Aby chociaż odrobinę wymóc na kierowcach przestrzeganie reguł oraz wykreślić z grupy porządnych kierowców tych naruszających prawo, na drogach prowadzi się coraz liczniejsze inspekcje drogowe. Głównym organem zajmującym się kontrolowaniem kierowców i wehikułów na drodze jest policja. Ma ona prawo zatrzymać jakiegokolwiek poruszającego się na drodze i ukarać go grzywną w wypadku twierdzenia jakichś odchyleń. W ostateczności motoryzacja ma też swoich stróżów. Niestety niezwykle globalnym wykroczeniem kierowców jest brak obowiązującego przeglądu technicznego i istotne przekraczanie dopuszczalnej prędkości a nagminnie także kierowanie pod wpływem alkoholu. Poruszanie się wozem to przede wszystkim domena miast. Nierzadko w jednej rodzinie uchwyconych jest nawet parę samochodów, a bardziej zamożni rodzice nie mają żadnych obaw przed kupnem własnemu dziecku samochodu na osiemnaste urodziny. Posiadanie własnego samochodu rozpala fantazję nastolatków na całym świecie oraz w wielu przypadkach naciski na rodziców w tej sprawie pojawiają się na długo przed prawną możliwością podejścia do egzaminu. W co niektórych krajach prawo jest dość restrykcyjne i pozwala siadać za kółkiem człowiekowi dopiero w wieku dwudziestu lat, kiedy tak właściwie udowodni własną zdolność do prowadzenia pojazdu na ciężkim urzędowym egzaminie.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.