Kiedy nadchodzi ten czas, każdy zastanawia się co dalej. Dzieci odchowane i wyfrunęły z gniazda. Zostaliśmy sami. Można siedzieć w domu przed telewizorem i gnuśnieć. Można też wypłynąć na szerokie wody. Zebrać oszczędności, emeryturę i ruszyć w świat. Myślicie, że to niemożliwe? Jest wiele krajów na świecie, gdzie siła nabywcza złotówki jest o wiele większa. Jednym z nich są Indie. Za średnią polską emeryturę w wysokości 1600 PLN netto (po przeliczeniu), można zrobić zakupy w równowartości 3200 PLN.
Zebrane wcześniej oszczędności należy zainwestować, wybierając ze sporej oferty nieruchomości na rynku wtórnym. W czasie, kiedy będziemy wybierać lokal, można wynająć mieszkanie na krótki okres. Koszt wynajęcia kawalerki to jedyne 300 PLN na miesiąc. Jeżeli dysponujemy większą gotówką, warto pokusić się o zakup nowej nieruchomości. Miejscowi deweloperzy na pewno mają w ofercie dom lub mieszkanie, które spełni nasze oczekiwania.
Emerytura pod palmami to wcale realna propozycja na jesień życia.