Rate this post

Duży Chłopiec mało komu kojarzy się z pociągami, a warto zwrócić uwagę na fakt, iż w historii pociągów zaistniał Big Boy, dzięki któremu na terenie Gór Skalistych w USA możliwe było ciągnięcie ogromnych składów towarowych. Tych, które składały się z kilkudziesięciu, a nawet 100 wagonów. Big Boy czyli ów Duży Chłopiec powstał w 1941 roku za sprawą amerykańskiej spółki. Królował w przejazdach kolejowych ze względu na swoją wielkość. Ważył aż sześćset ton, miał sześć metrów wysokości oraz czterdzieści metrów długości. Musiał radzić sobie z pokonaniem trudnej trasy, a na najbardziej ekstremalnym odcinku, który przebiegał przez zbocze Shermann Hill pomagał mu inny parowóz tego typu. Do dnia dzisiejszego z dwudziestu pięciu kolosów tego typu zachowało się tylko siedem i niestety żaden z nich nie jest sprawny. Sprawność użytkową zachował jednak młodszy brat Big Boya, czyli lokomotywa Challenger, która jest krótsza od Dużego Chłopca zaledwie o cztery metry. Challenger obecnie ciągnie pociągi pasażerskie na liniach pospiesznych, które znajdujemy na terenie USA.