Luksus szyty na miarę
Zdarzają się nieszczęśliwcy, którzy nie dysponują własnym garażem lub choćby wiatą. Dla nich oraz dla tych, którzy nie chcą, by ich samochód stał pod gołym niebem, są pokrowce samochodowe szyte na miarę.
Te „wdzianka” zyskały wiele niepochlebnych określeń. Jednak popularność świadczy o tym, że pokrowce są wciąż potrzebne; niektóre chronią przed gradem, inne przed promieniami UV.
Pokrowce szyte na miarę sprawdzają się zwłaszcza przy samochodach indywidualizowanych, kiedy pojazd jest tunningowany i ma trochę więcej dodatków, niż przewidział projektant. Podobnie jest z samochodami z demobilu – wszelkie terenówki, jeepy, hummery raczej nie mieszczą się w klasycznych pokrowcach.
Tak samo z motorami. Motor o standardowych wymiarach nie będzie miał problemu ze zmieszczeniem się do standardowego pokrowca. Inaczej z chopperami; niekiedy mają wymyślne formy, są stylizowane, mają wielkie kanapy lub wysokie kierownice. Takim koniecznie potrzebny jest pokrowiec szyty na miarę.
Taki „luksus” na miarę jest droższy niż pokrowiec standardowy. A gdzie go schować to już zupełnie inna historia…