W dzisiejszych czasach można stwierdzić, że niemalże wszystko rozwija się w zastraszającym tempie. I tak, dynamicznie również rozwinęły się pociągi. Choć w kraju brak nam warunków, pieniędzy i możliwości, by na razie marzyć o podróżach, takich jak TGV, to jednak możemy liczyć już na znacznie więcej, aniżeli jeszcze do niedawna. Już po świętach na tory wyjeżdżają nowe składy o nazwie Dart, które wyszły spod produkcji bydgoskiej fabryki. Tuż przed końcem roku pierwsi pasażerowie będą mieli okazję ocenić jakość podróży pociągami tworzonymi w fabryce Pesa. Pierwszy pociąg wyruszy z Warszawy do Lublina. Składy miał ujrzeć światło dzienne i gościć pasażerów nieco wcześniej, ale termin ten został przesunięty ze względu na gotowość tylko jednego składu. Zanim jednak Dart pojawi się na uprzednio wspomnianej trasie, pasażerowie mieli już okazję i jak na razie cieszą się podróżami składami o nazwie Flirt, które z kolei powstawały w siedleckiej fabryce Stadler. Dziś można zatem liczyć na znacznie wygodniejsze i szybsze składy, dzięki czemu zainteresowanie podróżami pociągami wcale nie maleje.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.