Kto z was nie zna BMW E30, nazywanego także „małym BMW”? To prawdziwy klasyk motoryzacji z lat 90 XX wieku i znany jest ze swoich kompaktowych rozmiarów, pięknego wnętrza, jak i szerokiej gamy dostępnych silników. Nic dziwnego, że jest ono tak popularne wśród miłośników oldtimerów! Dlaczego tak się stało?

Skojarzenia z BMW

Zanim jednak przedstawimy wam silne strony tych samochodów, to nie sposób nie zapomnieć o tym, co sprawiło, że marka BMW dziś łączy się z „dresiarstwem” Na pewno spory wpływ miały na to wszystkie E30 sprowadzane zza zachodniej granicy, które były w… dyskusyjnym stanie, i były „tuningowane” na własną rękę przez domorosłych mechaników! Właśnie wtedy niemiecki minimalizm i wrodzone poczucie estetyki był ignorowany i przyćmiewany przez zachłyśnięcie się takim luksusem przez Polaków!

Produkcja

Sam model E30 był produkowany w latach 1982-1994 i był bezpośrednim rozwinięciem poprzedniej serii, jednak jego bryła została znacznie bardziej uproszczona. Przód samochody stał się mniej agresywny, tył został osadzony nieco wyżej, niż w poprzednich modelach. także sama bryła jest nieco masywniejsza, co może się zarówno podobać, jak i odrzucać potencjalnych kupców. Wewnątrz „trójki” znajdziemy głównie plastik wraz z drobnymi, chromowanymi elementami. Dzięki temu bezproblemowo będziemy mogli wyczyścić każdy pojedynczy fragment deski rozdzielczej!

Zalety BMW

Zalety tego modelu są znane każdemu fanowi. Nie tylko chodzi tutaj o samą wysoką jakość jego wykonania, ale również wytrzymałość pod względem mechanicznym. Ile przecież jest zadbanych egzemplarzy, które świetnie działają nawet po tylu latach. Mechanicy jednak coraz częściej dostają prawdziwe rzęchy, które niezbyt nadają się do czegokolwiek! Właśnie dlatego, jeżeli będziecie szukać czegoś dla siebie – uzbrójcie się w cierpliwość!

Podsumowanie

Tak naprawdę to BMW E30 było prawdopodobnie ostatnim modelem, który posiadał prawdziwe, klasyczne rysy bawarskich klasyków. Mają one swój niesamowity klimat, który idzie rozpoznać już po kilku spojrzeniach. Jak tego nie docenić?